Dzielnica Wirek położona jest w środkowej części Rudy Śląskiej i posiada bogatą historię w zakresie rozwoju przemysłu. Do dnia dzisiejszego dotrwały ślady pionierskich zakładów wydobywczych i przetwórczych oraz obiektów z nimi związanych, jak na przykład dawne osiedla dla robotników, kamienice miejskie, budynki użyteczności publicznej, szkoły, kościoły, a także nieliczne pozostałości samych zakładów.

W 1801 Łazarz Henckel von Donnesmark rozpoczął działalność na terenie Wirku: zbudował hutę Antonia „Antonienhutte” (nazwa zakładu na cześć jego żony). Huta rozpoczęła pracę w 1805 roku, a dla zaopatrzenia huty w węgiel Donnesmarck założyl w 1802 roku, także w Wirku, kopanię o nazwie „Gottessegen” (Błogosławieństwo Boże). Huta Antonia wzbogaciła się kilka wielkich pieców, ale w czasach kryzysu w latach 90. XIX wieku została zlikwidowana. Na terenie Wirku rozwijała się równolegle produkcja cynku. Od 1812 roku działa huta cynku „Hugo”, a od I połowy XIX wieku do 1925 cynkownia "Liebe-Hoffnung" (Miłość-Nadzieja), a także walcownia blach cynkowych „Antonina”. Miejsce, na którym założono obecny park, to zwałowisko pozostałe po działającej od I połowy XIX wieku do 1925 roku hucie cynku „Liebe - Hoffnung” (Miłość - Nadzieja). Zgodnie z wynikiem rozpisanego konkursu park ten nazwano „Góra Antonia”.

Góra Antonia, to miejsce upamiętniające historię hutnictwa cynku w Rudzie Śląskiej. Jest obiektem na szlaku Industriady. Obok niego przechodzi „Trakt Rudzki” łączący wiele terenów rekreacyjnych, parkowych i poprzemysłowych. Zaprojektowałem tu dedykowany dla tego miejsca plac zabaw z konstrukcjami nawiązującymi do struktur instalacji hutniczych i szybu kopani. Są tu betonowe sześciany widokowe, zespoły hamaków o minimalistyczno-przemysłowym kształcie, eksponowane są trzy kadzie hutnicze, jest górka widokowa z lunetą i akcentem świetlnym, od północy wybudowano oświetloną górkę saneczkową, by służyła również po zmroku, w północno-wschodniej części zlokalizowano „Cyrk” dla amatorów BMX. Na terenie ustawiono elementy ścieżki edukacyjnej. By zachować pamięć o przemysłowej przeszłości można zobaczyć „skałę świadka” z odkrywką żużli pocynkowych, eksponowany jest również spiek wydobyty z hałdy i bryła dolomitu, w jakim skrywały się rudy cynku. Wcześniej hałdę porastały rośliny galmanowe, tak zwane metalofity. Wśród nich pięknie zakwitające macierzanki. Konieczność zabezpieczenia zwału przed kontaktem z ludźmi wymusiła działania remediacyjne. Częściowo pokryto hałdę warstwami izolacyjnymi, na których wysiano mieszankę traw o własnościach fitostabilizacyjnych. Na części zastosowano fitostabilizację z wykorzystaniem węgla brunatnego i nawozów, które wiążą i neutralizują metale ciężkie. Skarpa południowa poddawana jest stopniowej przebudowie runa. W terenie wydzielono w widoczny sposób pewne fragmenty, na których mają w dalszym ciągu rosnąć metalofity. To ważne, by w przyrodzie zachowywać ślady dawnych ekosystemów.

 

Projekt rewitalizacji zwałowiska pocynkowego zlokalizowanego w Rudzie Śląskiej w rejonie ul. 1 Maja w ramach projektu Implementation of Sustainable Land Use in Integrated Environmental Management of Functional Urban Areas - LUMAT.

Projekt - 2017, Realizacja - 2018

Inwestor: UM w Rudzie Śląskiej

Projekt: Krzysztof Rostański, Lechosław Rostański, Bożena Bronicka, Michał Chrapek, Marek Marzec, Pracownia HORTUS Katowice

Konsultacja: Marta Pogrzeba

Treści ścieżek edukacyjnych: Krzysztof Rostański, Adam Rostański, Magdalena Żmudzińska-Nowak, Iwona Jonczy